'Claire gapiÂła siĂŞ szeroko otwartymi oczami na stopy Myrnina. Kapcie w ksztaÂłcie krĂłlika.
-Oczywiœcie kiedy myœla³a , ¿e Myrninowi nie gro¿¹ ju¿ zaburzenia psychiczne, wycina³ jej taki numer. A mo¿e po prostu sobie z niej ¿artowa³. Lubi³ w ten sposób pogrywaÌ. Teraz wpatrywa³ siê w ni¹ tymi oczami , ciewkaw, jak bardzo jest zszokowana.
WÂłaÂściwie nie byÂła zaskoczona.
-Ja tez lubiĂŞ takie kapcie. DziwiĂŞ siĂŞ Âże nie kupiÂłaÂś taki z
siekaszami - odparÂła z kamiennym wyrazem twarzy , rozglÂądajÂąc siĂŞ po laboratorium - Rany , ale to Âświetnie wyglÂąda.
-SÂą kapcie z zĂŞbami ? -...'

' - Zdefiniuj "cieszyÌ siê" . Pytasz czy wygl¹da³¹ jak bohaterka kreskówki na dragach ? Owszem....'

'-ZabijĂŞ go- wymamrotaÂła , po czym zamknĂŞÂła z trzaskiem dzwi do Âłazienki , zasuneÂła zamek i odkrĂŞciÂła prysznic , wpatrujÂąc siĂŞ w amarantowe odbicie . - ZamknĂŞ go w solarium .WywiozĂŞ na pustyniĂŞ kabrioletem ze zÂłoÂżonym dachem. Myrnin juÂż jesteÂś grzankÂą . PrzypalonÂą grzankÂą . '

'' -- Ty chyba Âżartujesz..-stwierdziÂł Michael i pokrĂŞciÂł gÂłowÂą. - To byÂło po protu ÂżenujÂące . ' '

' - Claire ?
-Tak ?
-DŸgne³aœ wampira o³ówkiem 2B...
-Nie sprawdzalam grafitu... '

' Znajdz jeszcze jeden o³ówek i przyszpil tego - odezwa³ sie Michael .
- Zdajesz sobie sprawê jak to dziwnie przmi , prawda ? - zapyta³ Shane . - Niewa¿ne . O³ówek 2B nadchodzi .
Dlaczego mam wraÂżenie Âże piszemy klasĂłwkĂŞ ? '


'Michael zrobiÂł zadowolonÂą minĂŞ.
- Zamknij siĂŞ i jedz.
Shane pokazaÂł mu Âśrodkowy palec.
To byÂł caÂłkiem przyjemny wieczĂłr.'

'- Co siĂŞ pali?
-TwĂłj mĂłzg. No i jak dziewczynki, daliÂście sobiebuzi i pogodziliÂście siĂŞ?'

"Clarie wziĂŞÂła dwa talerze i zaniosÂła je do salonu, gdzie Michael stroiÂł gitarĂŞ, jakby nigdy nic; jakby nie zostaÂł zadÂźgany noÂżem, wywleczony z domu i- o BoÂże, tej myÂśli wcale koĂączyĂŚ nie chciaÂła."

Wszystkie te cytaty z "WampirĂłw z Morganville"